Kominek, a czad
Rozpoczął się sezon grzewczy więc warto pamiętać o bezpieczeństwie podczas palenia w kominku. Czad powstaje przez spalanie drewna i innych paliw w niewystarczającej ilości tlenu.
Zatrucia czadem, czyli tlenkiem węgla występują w sytuacji, gdy wentylacja nie działa prawidłowo, a mieszkańcy domu nie zdają sobie z tego sprawy. Sami nie jesteśmy w stanie wyczuć czy ulatnia się czad ponieważ jest on bezwonny.
Pomóc nam w tym mogą czujniki czadu, które po przekroczeniu dozwolonego poziomy stężenia tlenku węgla wydają głośny dzwięk. Taki czujnik należy umieścić np. w sypialni lub w pobliżu kominka. Koszt jest niewielki, bo już od 40 zł, a może uratować życie. Są też droższe modele, które w razie awarii prądu są zasilane bateriami. Duże znaczenie odgrywa także kwestia odpowiedniej wentylacji, na co stale uwagę zwracają służby ratownicze.
Strażacy zalecają regularne kontrole drożności przewodów wentylacyjnych oraz kominkowych. Warto również dbać o to, aby otwory w drzwiach łazienkowych i kratki wentylacyjne nie były zasłonięte.
Takie działania, wzmacniają bezpieczeństwo użytkowników a w połączeniu z zamontowanym czujnikiem, powinny całkowicie wyeliminować ryzyko zatrucia tlenkiem węgla.